30 wrz 2016

Rumunia z psem cz.3

Nasza trasa wedle przewodnika rozpoczynała się wjazdem kolejką krzesełkową na wysokość 700 m. Duma czy inne butne uczucia (i oszczędność) skłoniły nas do zrezygnowania z kolejki i rozpoczęcia podejścia z samego dołu. I była to dobra decyzja! Po drodze spotkaliśmy bardzo towarzyską grupę krów, z którą...
Share:

28 sie 2016

Rumunia z psem cz.2- Maramuresz

...Polskę zjechaliśmy o dziwo bardzo sprawnie i przyjemnie. Już drugi dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania północnej strony Rumunii czyli Maramureszu. Maramuresz to kraina historyczna podzielona między Ukrainę i Rumunię. Jak czytamy w naszym przewodniku, turystów przyciąga przede wszystkim zachowanym tam...
Share:

18 sie 2016

Rumunia z psem cz.1-przygotowania

Podróżniczy ciąg dalszy! Mając do wykorzystania kawałek lipca, postanowiliśmy wybrać się na wakacje na szeroko pojęte łono natury. Wstępne zamysły krążyły wokół haseł: góry, swoboda, plecaki, psy, przyroda, góry, tanio, zwiedzanie, góry,....góry, góry, góry. Dobrze, więc góry! Tym razem jednak, inaczej...
Share:

3 lip 2016

Muczik w podróży (?)

W tym roku poszczęściło mi się podróżniczo. Pomimo bardzo niesprzyjających warunków czasowych udało mi się zaliczyć Londyn i piękny kawałek Lombardii. O ile 3 dni w Londynie to zupełnie niepsi wypad i nie było mi szkoda zostawiać Muciafonka w domu, o tyle w Bergamo i Alpach mniejszych mój pies by się...
Share:

28 maj 2016

Post jak post

Pah! Jeszcze 3 dni i dałoby nam to...bardzo długą chwilę internetowego milczenia. Mówią, że milczenie jest złotem, zwłaszcza jak nie ma się nic ciekawego do powiedzenia. Mając na uwadze powyższe postanowiłam się nie obwiniać. Postanowiłam też napisać coś właśnie dziś, przed północą w sobotę mając w...
Share:

20 lut 2016

Marnowanie czasu?

Czasem wychodzimy z domu na pół dnia do lasu, na plażę, na trening, ze znajomymi. Po powrocie czujemy, że czas ten był dobrze wykorzystany, że zrobiliśmy COŚ. Czujemy to w zakwasach następnego dnia, zapisujemy (o ile jesteśmy skrupulatni) w treningowym dzienniczku, mamy fantastyczne zdjęcia czy po prostu...
Share:

3 sty 2016

youtube for the rescue

Mając zdecydowanie za dużo wolnego czasu, zaczęłam przeglądać szkoleniowe filmiki na youtube. Zaczęło się od rozmyślań nad szybko eskalującym problemem ostrzegawczego szczekania u Mochi ( gdzieś tam kiedyś pisałam, że mój ozik nie szczeka, cofam to bezpowrotnie) I tak, kiedy zastanawiałam się czy coś z tym zrobić akurat siedziałam przy komputerze i tak się kliknęło. Ocknęłam się po dobrej godzinie...
Share: